Shorty

Czekając na werdykt

To wspomnienie jest żywe, choć niemal statyczne jak obraz. Trwa przerwa podczas przeglądu sztuk teatralnych. Przede mną siedzicie Wy dwaj, O. i M., macie mp3, którą dzielicie się sprawiedliwie, słuchając The Verve. Dochodzą do mnie dźwięki „Bittersweet Symphony” i czuję narastający zachwyt. Przedstawiam Was K., która przyjechała, by zobaczyć się ze mną przez chwilę (nie …

Czekając na werdykt Read More »

Pielgrzymka z wężem

Koło mojego domu niemal codziennie spaceruje wąż. Jest to wielki pluszowy wąż z nietypowymi wypustkami, które swymi małymi rączkami trzymają dla bezpieczeństwa przedszkolaki maszerujące w asyście dwóch nauczycielek.

Zapach września

Co roku, gdy nadchodzi wrzesień węszę jego zapach. Bo zapachu przecież się nie wypatruje. Ale można z pewnością go wyczekiwać. Zapach września to zapach słońca podszytego chłodem. Niby wciąż letniego, ale jednak świecącego z dystansu. W dniu, w którym wywącham wrzesień oznajmiam samemu sobie, że nadeszła szkoła. Obojętnie, czy się do niej chodzi czy chodziło.